Zastanawiacie się pewnie, gdzie tym razem wywiało Kompasową ekipę? Tego lata postanowiliśmy podbić Krainę Tysiąca Jezior. Piękne tereny nad jeziorem Maróz od razu przypadły nam do gustu. Tym razem spotkanie obfitowało w gry zespołowe - odrobina zdrowej rywalizacji jeszcze nikomu nie zaszkodziła :) Po aktywnym dniu można było zregenerować siły nad jeziorem, zajadając się regionalnymi specjałami i podziwiając zachodzące słońce. Wróciliśmy do domów wymęczeni i objedzeni regionalnymi specjałami - każdy z kubeczkiem swojskiego smalcu w plecaku! Fajni ludzie, piękna sceneria dookoła - czego chcieć więcej? I choć wszystko co dobre szybko się kończy i ciężko było się rozstać, to już za kilka miesięcy nasza grupa znów będzie mogła razem podbijać świat!